W meczu XI kolejki IV ligi lubelskiej, Unia Hrubieszów pokonała w meczu wyjazdowym Orlęta Łuków 2:1. Po raz kolejny w kilku sytuacjach sam na sam świetnie spisał się nasz bramkarz.
W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, a jej autorem był w 30 minucie Mateusz Ebert. Gospodarze w pierwszej części spotkania mieli jeszcze jedną sytuację na strzelenie gola, ale strzał głową zawodnika Orląt zatrzymał goalkeeper Unii Kacper Krawczuk. Natomiast Unii Hrubieszów brakowało jakości w środku pola, ale mimo to miała swoje sytuacje na zdobycie bramki, których nie wykorzystała.
W drugiej połowie Unia Hrubieszów ponownie miała kilka klarownych sytuacji. Jedną z nich w 56 minucie wykorzystał Mateusz Pańko strzelając bramkę na 1:1. Natomiast w 78 minucie pomogli nam gospodarze, a konkretnie Daniel Machniak, który przy próbie wybicia piłki zaskoczył własnego bramkarza. Nasi przeciwnicy mieli jeszcze dwie stu procentowe sytuacje, ale górą w pojedynkach sam na sam wychodził nasz bramkarz. Dzięki dzisiejszej wygranej Unia Hrubieszów opuściła strefę spadkową, a pod kreską znalazł się Górnik II Łęczna.
Orlęta Łuków - Unia Hrubieszów 1:2 (1:0)
Skład Orląt Łuków: Kuźma, Jemioł (46' Kierych), Sadowski, Miszta, Jaworski (75' Machniak), Sowisz, Ebert, Siemieniuk, Kurowski (50' Cąkała), Szustek, Łukasiewicz
Skład Unii Hrubieszów: Krawczuk, Blicharz, Baran, Kazan, A.Oleszczuk, M. Oleszczuk, Kamiński, Wiejak, Pietrusiewicz (28' Steciuk, 80' Herda) Pańko, Greniuk
Bramki: Ebert 30' - Pańko 56', Machniak 78' (gol samobójczy)