2020-11-25 16:52  -  Patryk

Unia uratowała remis w ostatniej akcji meczu.

Unia uratowała remis w ostatniej akcji meczu.

W zaległym meczu XVII kolejki IV ligi lubelskiej, Unia Hrubieszów zremisowała na wyjeździe z Huczwą Tyszowce 3:3. Niestety nasi zawodnicy mogą czuć pewien niedosyt ponieważ po pierwszej połowie prowadziliśmy 2:0. W drugiej połowie zaczęli dominować gospodarze a efektem były trzy bramki dla Huczwy. Remis w ostatniej akcji spotkania uratował Miłosz Turewicz.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Unii Hrubieszów. Zespół prowadzony przez Marka Sadowskiego i Mariusza Zająca dwukrotnie pokonał bramkarza gospodarzy. Już w pierwszej minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Oleszczuk, jednak jego strzał został obroniony przez bramkarza Huczwy. Na nasze szczęście piłka trafiła pod nogi Michała Herdy a ten dośrodkował wprost pod nogi Artura Szkutnika, który wpakował futbolówkę w zasadzie do pustej bramki dając nam prowadzenie. W odpowiedzi lewą stroną boiska urwał się Damian Ziółkowski, jednak jego strzał z lini bramkowej zdołał wybić nasz obrońca Adrian Oleszczuk i to było tyle z dogodnych sytuacji Huczwy w pierwszych 45 min. W dalszym ciągu trwał koncert pięknej gry naszej drużyny i już około dziesięć minut później prowadziliśmy dwoma trafieniami. Z prawej strony boiska z obrońcą na plecach we wspaniały sposób obrócił się Mateusz Oleszczuk wpadł w pole karne i pokonał goalkeepera Huczwy. W kolejnych minutach groźnie między innymi strzelał Arkadiusz Drapsa. Jednak jego uderzenie powędrowało minimalnie obok bramki. Następnie z przed pola karnego strzelał Michał Wiejak jednak tuż nad poprzeczką. Groźnie w polu karnym było jeszcze po rzucie rożnym wykonywanym przez nasz zespół. Po zamieszaniu w polu karnym Huczwę przed utratą bramki tym razem uratował słupek. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla Unii to tylko kwestia czasu, przyszła druga połowa.

W drugiej części meczu Unia nie prezentowała się już tak dobrze jak w pierwszej odsłonie. Huczwa sukcesywnie dochodziła do głosu. Gospodarze coraz częściej zaczęli zaglądać w pole karne Unii Hrubieszów, aż nadeszła 55 minuta meczu i po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego w polu karnym hrubieszowskiej Unii najlepiej odnalazł się Daniel Pyś i zdobył gola kontaktowego dla Huczwy. Nie minęło dziesięć minut i już mieliśmy remis. Tym razem z rzutu wolnego w samo okienko bramki strzeżonej przez Kacpra Krawczuka trafił Damian Ziółkowski. W odpowiedzi Unia Hrubieszów mogła wyprowadzić groźną kontrę, jednak wychodzący już na połowie boiska na czystą pozycję Arkadiusz Drapsa został sfaulowany w brzydki sposób przez zawodnika Huczwy z nr. 8, który w tej sytuacji na pewno nie był zainteresowany piłką. Sędzia za to zagranie pokazał tylko żółtą kartkę. W dalszej części meczu ataki Huczwy trwały nadal, a nasza drużyna nie potrafiła odnaleźć się na boisku, nie przypominaliśmy już tej Unii z pierwszej połowie. Nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce, nie mogliśmy też jej dobrze wyeksponować ze swojego pola karnego. W efekcie czego w 80 minucie po strzale z przed pola karnego prowadzenie gospodarzom dał Kaznokha. Gdy wydawało się, że ten mecz już przegramy w ostatniej akcji meczu strzałem głową remis dał nam Miłosz Turewicz. 

Podsumowując Unia Hrubieszów w pierwszej połowie zaprezentowała się bardzo dobrze i jeżeli nasza drużyna będzie grała tak nadal to możemy spodziewać się ciekawego kolejnego meczu z Ładą Biłgoraj. Natomiast nasz zespół musi popracować nad tym, żeby taką postawę prezentować przez pełne 90 minut.

                                                          Huczwa Tyszowce - Unia Hrubieszów 3:3 (0:2)

Skład Huczwy Tyszowce: Parzyszek, Okalski, Gilarski (46' Popko), Michna, Daszkiewicz, Kuroń, Kaznokha, Kycko, Ziółkowski, Maziarka (46' Krosman), Pyś (90' Iskierka)

Skład Unii Hrubieszów: Krawczuk, Herda, Turewicz, A. Oleszczuk (86' Steciuk), Wanarski, Wiejak, Podgórski (74' Kamiński), Szkutnik, Pańko (87' Barszczewski), Drapsa, M. Oleszczuk


Żółte kartki: Maziarka, Okalski, Kaznokha, Kuroń, Kycko, Rysak (trener) - Wanarski, Sadowski (trener)

Bramki: Pyś 54', Ziółkowski 60', Kaznokha 80' - Szkutnik 1', M. Oleszczuk 14', Turewicz 90'

Sędziował: Mateusz Pizoń

Zdjęcia meczu --> Kliknij Tutaj!

foto. Maciej Wasilewski