W najbliższą niedzielę o godz. 15:00 na stadionie Hrubieszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w ramach I kolejki zamojskiej A-klasy, Unia Hrubieszów zmierzy się z Szumami Susiec. Spotkanie poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Krzysztof Komisarczuk, Marek Borowiński, Karolina Rusztyn.
Rozpoczyna się nowy sezon dla Unii Hrubieszów, sezon w którym przed drużyną Waldemara Koguta postawiono określone cele i zadania. Tyle tylko, że sam trener jak i cała drużyna doskonale zdają sobię sprawę o co toczyć będzie się walka. Trzeba powiedzieć, że Unia Hrubieszów w każdym meczu walczy o zwycięstwo i to wynika z charakteru samego trenera jak i zawodników hrubieszowskiego klubu. Nie ma odpuszczania czy też kalkulowania, drużyna chce swoją grą sprawić radość kibicom i jednocześnie w każdym meczu pokazać charakter wojownika, który walczy do końca niezależnie od sytuacji. Jeżeli ktoś myśli, że Unia Hrubieszów jest faworytem w zamojskiej A-klasie i będzie wszystko wygrywać to jest w błędzie. Bo football jest nieprzewidywalny dlatego też lubi zaskakiwać i sprawiać niespodzianki. Unia Hrubieszów jest jednym z kandydatów do wygrania ligi, ale faworyta do awansu kształtują rozgrywki ligowe, które trwają od połowy sierpnia, aż do czerwca.
Szumy Susiec na pewno nie przyjadą do Hrubieszowa na wakacje, ale powalczyć o punkty. Większość stawia na wygraną drużyny z Hrubieszowa, ale trzeba pamiętać, że początki w lidze zawsze są trudne, bowiem trudno wyrokować, czego można spodziewać się po przeciwniku. Dlatego często w pierwszych kolejkach dochodzi do wielu niespodzianek. Doskonałym tego przykładem jest mecz z przed tygodnia w zamojskiej klasie okręgowej kiedy to stawiana w roli faworyta Łada Biłgoraj zremisowała z Włókniarzem Frampol. Unia Hrubieszów musi uważać bowiem już w pierwszej kolejce w meczu z Szumami Susiec nie może sobie pozwolić na jakikolwiek błąd. Będzie się liczyć żelazna dyscyplina taktyczna oraz chęć walki o jak najlepszy wynik.