W IV kolejce zamojskiej klasy okręgowej, Unia Hrubieszów w meczu rozegranym w roli gospodarza, lecz na stadionie w Biłgoraju uległa Ładzie 2:3. Bramki dla hrubieszowskiej Unii strzelił Mateusz Oleszczuk x2. Unia Hrubieszów wcale nie musiała tego meczu przegrać, jednak naszym zawodnikom zabrakło szczęścia pod bramką rywala - zwłaszcza w pierwszej połowie.
Spotkanie lepiej rozpoczęła Unia, chodź to Łada starała się przejąć inicjatywę na boisku, jednak podopieczni trenera Waldemara Koguta bardzo mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontrataki. Pierwszą dobrą okazję na strzelenie gola miał Marcel Pędlowski, który po rajdzie lewą stroną boiska i zejściu do środka posłał piłkę ponad poprzeczką. Chwile później po akcji prawą stroną boiska minimalnie przestrzelił Mateusz Oleszczuk. W 18 minucie podopieczni trenera Waldemara Koguta dopięli swego, po ładnej, składnej akcji w pole karne wpadł Ernest Rząd i wyłożył piłkę do Mateusza Oleszczuka, a ten z bliskiej odległości pokonał bramkarza Łady Biłgoraj. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy meczu po błędzie Łady w defensywie w sytuacji sam na sam z golkiperem "gości" znalazł się Mateusz Oleszczuk, jednak górą z tego pojedynku wyszedł bramkarz. Natomiast Łada Biłgoraj w pierwszej części meczu ani razu nie zagroziła poważnie bramce strzeżonej przez Jakuba Grzędę.
W drugiej części spotkania role na boisku się odwróciły. Łada Biłgoraj rzuciła się do ataku, natomiast Unia Hrubieszów nie była już taka pewna w defensywie w efekcie czego w 49 minucie po akcji prawą stroną boiska do remisu doprowadził Kubik. W kolejnych minutach Łada stwarzała sobie kolejne dogodne okazje na zdobycie gola, jednak w szeregach zespołu z Biłgoraja szwankowała skuteczność. W odpowiedzi w 68 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusz Oleszczuk ponownie wyprowadził nas na prowadzenie. Radość Unii nie trwała jednak długo, bowiem już dwie minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola dla Łady Biłgoraj zdobył Konopka. Dziesięć minut później Łada przeprowadziła kolejny zabójczy atak, a dośrodkowanie z lewej strony boiska na bramkę zamienił Skubis. W samej końcówce meczu zawodnicy Łady po raz czwarty w dzisiejszym meczu skierowali futbolówkę do bramki Unii, jednak tym razem sędzia główny dzisiejszego spotkania dopatrzył się spalonego.
Ostatecznie to Łada Biłgoraj wygrała 3:2 i to podopieczni trenera Jarosława Czarnieckiego mogą się cieszyć z kompletu punktów. Jeżeli chodzi o przebieg meczu to pierwsze 45 minut należało do Unii Hrubieszów, natomiast w drugiej połowie dominowała już Łada Biłgoraj.
Unia Hrubieszów - Łada Biłgoraj 2:3 (1:0)
Skład Unii Hrubieszów: Grzęda, Śliwa (67' S. Oleszczuk), Starushkevych, Posikata, Wanarski, Pędlowski (85' Banit), Kuron (60' Sas), Jabłoński (86' Sz. Nowak), Rząd (67' Khrystiuk), Niderla (70' Blicharz), M. Oleszczuk
Skład Łady Biłgoraj: Alfimov, Hanas (46' Kapuśniak, Kuliński, Chmura, Siembida (46' Nawrocki), Kubik (85' Szarlip), Skiba, Goncharevich, Chemiuk (39' Konopka), Pawluk (63' Skubis), Dorosz (75' Kołodziej)
Żółte kartki: Pędlowski, Starushkevych, Sas - Kuliński, Konopka
Bramki: M. Oleszczuk 18', 68' - Kubik 49', Konopka 70', Skubis 79'
Sędziował: Piotr Burak