2022-11-13 18:36  -  Patryk

Udane zakończenie rundy jesiennej w wykonaniu Unii

Udane zakończenie rundy jesiennej w wykonaniu Unii

Udanie rundę jesienną zakończył zespół trenera Waldemara Koguta, który w meczu wyjazdowym pokonał 1:2 Tanew Majdan Stary. Bramki dla hrubieszowskiej Unii strzelili: Krzysztof Rybak oraz Marcel Pędlowski, który na półmetku rozgrywek jest królem strzelców zamojskiej klasy okręgowej.

Unia Hrubieszów do Majdanu Starego przyjechała niezwykle zmotywowana, mając za cel oczywiście zwycięstwo. Również Tanew zamierzał na swoim terenie pokrzyżować plany Unii i zakończyć rundę jesienną wygraną. To wszystko zapowiadało, że kibiców zgromadzonych tego dnia licznie na stadionie w Majdanie Starym, czekała prawdziwa piłkarska uczta.

Od początku meczu gospodarze starali się narzucić własny styl gry i już w pierwszych dziesięciu minutach mieli co najmniej trzy dogodne sytuacje na zdobycie gola. Zespół z Hrubieszowa przed utratą goli ratował jednak bardzo dobrze dysponowany w dniu dzisiejszym Jakub Grzęda. Z upływem minut do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić podopieczni trenera Waldemara Koguta. Dobrych sytuacji pod bramką rywala nie wykorzystali jednak m. in: Mateusz Oleszczuk oraz Marcel Pędlowski. Pierwszego gola Unia zdobyła dopiero w dwudziestej minucie meczu. Dokładne podanie z środkowej strefy boiska otrzymał Krzysztof Rybak, który zdołał urwać się obrońcom Tanwi, a następnie w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gospodarzy. Kilka minut później mogło być już 2:0, groźnie z dystansu uderzał Krystian Śliwa, jednak tym razem przed utratą gola gospodarzy uratowała poprzeczka. Pierwsza połowa tego meczu pokazała, że obydwie drużyny za wszelką cenę będą chciały wyszarpać zwycięstwo.

W drugiej połowie czego można było się spodziewać, Tanew rzuciła wszystkie siły, aby odrabiać straty. Jednak to Unia w 55 minucie podwyższyła swoje prowadzenie. Najpierw indywidualną akcją prawą stroną boiska popisał się Adam Niderla, strzał naszego pomocnika trafił jednak w słupek, na szczęście podopiecznych trenera Waldemara Koguta piłka trafiła wprost pod nogi Marcela Pędlowskiego, a ten dokonał formalności i skierował futbolówkę z bliskiej odległości do pustej bramki. Pięć minut później gospodarze wykorzystali niefrasobliwość defensywy Unii i umieścili piłkę w siatce bramki strzeżonej przez Jakuba Grzędę, w tej sytuacji główny arbiter dzisiejszego spotkania dopatrzył się jednak spalonego i gol ten nie został uznany. W 65 minucie po błędzie bramkarza Tanwi doskonałą sytuacje na podwyższenie naszego prowadzenia miał Mateusz Oleszczuk, jednak chwila zawahania skrzydłowego Unii sprawiła, że stracił piłkę a z kontratakiem ruszyli gospodarze. Tym szybkim atakiem piłkarze z Majdanu Starego wywalczyli rzut rożny, który chwilę później zamienili na gola kontaktowego. To trafienie zdecydowanie podbudowało gospodarzy, którzy poczuli wiatr w żagle i za wszelką cenę starali się doprowadzić do remisu, jednak robili to nieskutecznie. W ostatniej akcji spotkania piłkę meczową miał Krzysztof Rybak, jednak uderzenie naszego napastnika poszybowało ponad bramką rywali.

                                                  Tanew Majdan Stary - Unia Hrubieszów 1:2 (0:1)

Skład Tanwi Majdan Stary: Gęborys, Margol, Dziura, Kiełbasa, Micyk, Janda, Dudek (70' Maciocha), T. Blicharz, Raduj, A. Kusiak, K. Blicharz

Skład Unii Hrubieszów: Grzęda, Śliwa, Starushkevych, Posikata, S. Oleszczuk (70' Wanarski), Pędlowski, Kuron, Rząd, M. Oleszczuk, Niderla (80' Banit), Rybak

Żółte kartki: Raduj, Micyk, A. Kusiak, T. Blicharz - S. Oleszczuk, M. Oleszczuk, Banit

Bramki: K. Blicharz 66' - Rybak 20', Pędlowski 55'

Sędziował: Tomasz Ostrowski